Pierwszy śnieg

 

   To był pierwszy śnieg Nutki. Jeszcze nigdy nie widziała i nie czuła zimnego śniegu. Kiedy wyszła na dwór i na nim stanęła, to zaraz pobiegła w inne miejsce i zaczęła otrzepywać łapki, potem je lizała.
  Gwiazda widziała śnieg już w dwie zimy. Pierwsze jej spotkanie z zimnym puchem było takie samo jak w przypadku Nutki. Teraz obie kotki też schodziły z zimnego śniegu tam, gdzie był już odgarnięty.
   Jednak, gdy padały z nieba płatki śniegu Gwiazda próbowała je złapać, a potem zjeść. Czasem zlizuje zamarzniętą na tarasie wodę.
  Kilka dni temu, gdy lepiłam bałwana, kotki mi asystowały i też bawiły się na dworze. Biegały po odgarniętym śniegu dookoła bałwana.;)
  Zdecydowanie jednak wolą wygrzewać się na kaloryferze albo przy kominku..;-)




Komentarze

  1. Gwiazda średnio jest zainteresowana śniegiem. Często ją widzę ,jak siedzi na samochodzie,tam gdzie śnieg już stopniał. 😁

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcale się im nie dziwie. Ja też nie lubię gdy jest zimno.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo duży bałwan. Sama Olu go lepiłaś, czy może z pomocą braciszka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiłam go z dziadkiem, a Staś trochę pomagał, ale większość czasu biegał wokół bałwana.;-)

      Usuń
  4. Gwiazda zrobiła się trochę grubsza. Pewnie przygotowała futerko na zimę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zrobiłam dwie kule, ale nie zrobiłam bałwana, bo nikt mi nie pomógł:-(

      Usuń
    2. Trzeba było poprosić siostrę, babcię i dziadka!!;-))

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty