Spotkanie z psami

  Dziś, kiedy byliśmy na dworze, a Nutka z nami, w pobliżu naszego domu pojawił się pies Korek. Zastanawiałam się jak Nutka na niego zareaguje. Miałam nadzieję, że będzie uciekać...Ale ona na początku tylko się trochę zjeżyła i obserwowała psa. Na szczęście Korek jest bardzo przyjacielski i łagodny. Prawie w ogóle nie zwracał na Nutkę uwagi. Na koniec Nutka i Korek leżeli obok siebie.;-)

   Popołudniu Nutka spotkała się z innym jeszcze psem. To Luna od naszych sąsiadów. Kiedy wszyscy byliśmy w domu, zadzwonił dzwonek. Okazało się, że to sąsiad przyniósł Nutkę. Podobno była u nich na podwórku i wcale nie bała się Luny! A niestety ich pies nie przepada za kotami...
  Mam nadzieję, że Nutka następnym razem będzie ostrożniejsza...Nie wszystkie psy są tak przyjazne jak Korek...